Święto Uchwalenia Konstytucji 3 Maja jest obok 11 Listopada największym naszym świętem narodowym. Niestety wszystkie takie uroczystości, w ostatnich latach, "babrane" są przez różnego rodzaju ugrupowania i sekty polityczne. Bez względu na to po której stronie kto jest, wszyscy chyba mamy dość mieszania pięknych, narodowych zwycięstw z doraźną szarpaniną. W związku z tym postanowiliśmy w tym roku przyłączyć się do inicjatywy trzech, zaprzyjaźnionych, XVII wiecznych grup rekonstrukcyjnych i przejechać Drogę Królewską bez Pana Prezydenta, radnych, wojewodów, marszałków, pisuarów, popaprańców i tym podobnego towarzystwa. I udało się!!! Jechaliśmy w strikte historycznym pochodzie owacyjnie pozdawiani przez Krakowian. Na ustach mieliśmy "VIVAT 3 MAJ!" i "VIVAT 3 MAJ BEZ POLITYKÓW". Wszyscy z entuzjazmem podchwytywali te okrzyki. I o to właśnie chodziło. I było cudownie.